Potrzebowalam czegos na tą zimową bylejakosć, cos co rozjasni moją duszę... Wypatrzylam go na wystawie jakiegos taniego sklepu i od razu pomyslalam że na mnie czekał. Ubralam go tylko w nowe "ubranko". Teraz pasuje mi do oczu i do duszy:)
Swietne "tworki"....brawo!!! Czekam na potwierdzenie "przesylki wymiankowej",ktora poleciala /miesiac temu/......no i na "obiecane" od ciebie!!!Pozdrawiam
Twoje ubranko w niebieskości jest zdecydowanie ładniejsze od rzeczywistego ;))) zdolniacha ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie go ubrałaś. :)))
OdpowiedzUsuńPrześliczna oprawa :)
OdpowiedzUsuńSwietne "tworki"....brawo!!!
OdpowiedzUsuńCzekam na potwierdzenie "przesylki wymiankowej",ktora poleciala /miesiac temu/......no i na "obiecane" od ciebie!!!Pozdrawiam
Rewelacyjnie go ubrałaś! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!