Jak co roku sierpień zarezerwowany jest dla Święta Ceramiki.
Oczywiście prace swoje pokazują lokalni wytwórcy jak i przyjezdni. Na jednej z głównych ulic miasta ustawiono ponad 200 metrowy stół z ceramiką. Było co oglądać i czym oko nacieszyć:)
Dodatkową atrakcją były liczne stoiska ze starociami.
Pogawędziłam też z naszą blogową koleżanką - Różanym Aniołem.... uciekła sprzed aparatu, więc uwieczniłam Jej stoisko:)oczywiście ogołocone juz przez klientów
A tu moje skromne zakupowe skarby- niestety ceny były tak kosmiczne że nie mogłam pozwolić sobie na więcej:(
Znajome widoki! ;)
OdpowiedzUsuńKarteczki super, niektóre nawet miałam w ręku ale mogłam tak jak Ty wybrać sobie 10 a trudny wybór był...Ale tej w środku to niestety nie widziałam ;( Szkoda, bo bardzo lubię tą dziewczynkę, no nic dobrze przynajmniej, że jest u Ciebie.Było super! Dziękuję za pogawędkę i do zobaczenia w przyszłym roku ;)
Zazdroszczę wycieczki :)
OdpowiedzUsuńKochana EW, Bolesłąwiec to moje rodzinne miasto:)
OdpowiedzUsuńAż żałuję że mnie tam nie było......lubie starocie i przydasie
OdpowiedzUsuńAch - to tym bardziej - piękne okolice :)
OdpowiedzUsuńAleż fajnie! Piękne wyroby i inne skarby - mam na myśli te starocie, którymi nigdy nie mogę nacieszyć oczu! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne pamiątki zakupiłaś :)
I gratuluję zakupu z posta powyżej :) Chwal się szybciutko :)
Pozdrawiam
Marta
o łał....ależ staroci....oglądania i spaceru na cały dzień:)
OdpowiedzUsuń